Zac Poonen - DUCHOWE PRAWDY NOWEGO PRZYMIERZA 50 - OBOWIĄZKI MĘŻA I ŻONY Teraz zastanowimy się nieco głębiej nad Bożym planem doskonałego małżeństwa. Uważam, że jeśli przywiążesz szczególną wagę do tego rozdziału, to może on zmienić Twoje życie. W ostatnim rozdziale mówiliśmy, że pomiędzy mężem i żoną musi być Bóg. Tylko wtedy ich życie będzie związane na zawsze, gdyż Bóg jest największą siłą, jaka istnieje we wszechświecie. Jeśli ich życie połączy cokolwiek innego, na przykład: pieniądze, rodzice, praca zawodowa lub dzieci, to zawsze będą mieli zamieszanie. Czy powinniśmy szanować naszych rodziców? Z całą pewnością! Ale nie można pozwalać, aby wtrącali się do naszego małżeństwa. Czy należy dbać nasze dzieci? Oczywiście, że tak! Dla dzieci trzeba wiele zrobić i dużo poświęcić, jednak rodzice nie mogą ich kochać bardziej, niż siebie nawzajem. Taka jest wola Boża. Wielu wierzących nie jest posłusznych Bogu, bo kochają swoje dzieci bardziej, niż swojego współmałżonka. W całej Biblii nie znajdziesz bliższego związku, niż relacja męża z żoną. Wiemy to z przykładu użytego w 5 rozdziale Listu do Efezjan. Tutaj nie jest napisane, że mąż ma traktować żonę jak prezes firmy. Czy wiesz, jaka jest różnica pomiędzy prezesem firmy, a głową w ludzkim ciele? Taka, że prezes firmy nie interesuje się życiem swoich pracowników, a głowa interesuje się każdą częścią ciała i każdą kończyną. Taka jest wola Boża. W 5 rozdziale Listu do Efezjan, relacja męża z żoną jest zobrazowana jako tak intymna i bliska, jak związek głowy z resztą ciała. Czy można znaleźć bliższą relację niż związek głowy z ciałem? To jest najsilniejsza relacja, jaką można sobie wyobrazić. Nawet związek ojca z synem nie jest w Biblii przedstawiany jako związek głowy z ciałem. Matki i córki też nie są przedstawiane w taki sposób. Nawet związek rodziców i dzieci nie jest przedstawiany w taki sposób. Tylko mąż i żona. Bóg chce, aby w takiej bliskości żył tylko mąż z żoną. Innymi słowy, małżonkowie powinni kochać siebie bardziej, niż kogokolwiek innego. Jeśli bardziej kochasz dzieci, to zniszczysz swoje małżeństwo. Jeśli bardziej kochasz rodziców, to też niszczysz swoje małżeństwo. Jeśli bardziej kochasz swoją pracę, to także zniszczysz swoje małżeństwo. Zniszczysz je nawet wtedy, gdy bardziej będziesz kochać swoją służbę. Gdy mówię, że Pana należy stawiać zawsze na pierwszym miejscu, to nie znaczy, że w taki sam sposób należy traktować służbę. Pomiędzy Panem a Jego dziełem nie ma różnicy, jednak wiele osób źle to rozumie. Są ludzie, którzy zaniedbują swoje żony, bo służą Panu. Czy wiesz, jaki będzie tego skutek? Taki, że najpierw pogrzebiesz swoje małżeństwo, a następnie służbę. A czy Bóg chce, żebyśmy rujnowali nasze życie duchowe? Chcąc zobrazować tę sytuację, weźmy za przykład budowę trzykondygnacyjnego budynku, który będzie miał trzy piętra. Fundamentem, który najpierw należy zbudować jest doskonała miłość Boża względem nas, objawiona w Jezusie Chrystusie. Na tym fundamencie trzeba zacząć budować, bo innego nie ma. Na fundamencie zaczynasz budować pierwsze piętro, którym jest Twoja relacja z Bogiem. Relacja z Bogiem, polega na chodzeniu w światłości, utrzymywaniu w czystości swojego sumienia i słuchaniu głosu Ducha Świętego, który mówi nam, z jakich brudów mamy oczyścić nasze ciało i ducha. Tak wygląda pierwsze piętro. Bez względu czy jesteś żonaty czy samotny, to w pierwszej kolejności musisz zacząć budować pierwsze piętro. Gdy już je zbudujesz, wtedy przechodzisz do budowania drugiego piętra. Drugim piętrem jest wejście w stan małżeński i Twoja relacja z mężem lub żoną. Więc po zbudowaniu relacji z Panem, zaczynamy budowanie relacji małżeńskiej. Tak więc, drugim piętrem są nasze relacje rodzinne. Następnie dochodzimy do budowania trzeciej kondygnacji, którą jest służba. Jeśli jesteś starszym zboru, to zapewne wiesz, jakie wymagania stawia starszym 3 rozdział 1 Listu do Tymoteusza? Jest tam napisane, że starszy musi dobrze zarządzać swoim domem, musi być mężem jednej żony i wychowywać swoje dzieci w karności i posłuszeństwie. Dlaczego? Czytaj uważnie: „Bo jeśli nie potrafi własnym domem zarządzać, to jak może mieć pieczę o Kościół Boży?” (1Tm 3:5). Wobec tego, co tutaj widzimy jako pierwsze, dom czy Kościół? Ten werset mówi bardzo jasno, że w pierwszej kolejności jest dom. Jeśli nauczysz się zarządzać własnym domem, wtedy będziesz mógł zarządzać Kościołem, bo jeśli nie potrafisz panować nad własnym domem, to tym bardziej nie będziesz umiał zapanować nad porządkiem w zborze. Jeśli Bóg nie zajmuje pierwszego miejsca w naszym domu, to nie będzie też zajmował pierwszego miejsca w służbie i wtedy nie mamy fundamentu, na którym można budować dzieło Boże. Słowo Boże mówi, że najpierw jest Bóg, później dom, a na końcu służba. Jeśli nie masz właściwie ułożonych priorytetów, to nie możesz wykonywać pracy dla Boga. Diabeł zniszczył już życie wielu ludziom, którzy zamiast koncentrować się na rodzinie, skupiali się na służbie. Czy wiesz, jaki jest tego skutek? Taki, że ich dzieci błądzą i nie idą drogą prawdy. Tacy ludzie w domach walczą ze swoimi współmałżonkami, a w zborach wykonują służbę, hańbiąc w ten sposób Boga. Takie osoby nie powinny wykonywać żadnej służby, tylko siedzieć w domu i budować relacje ze swoimi żonami i dziećmi. Nie twierdzę, że Twoja żona musi być osobą duchową, gdy zaczynasz służyć Panu. Jest wielu ludzi, którzy służyli Panu mając cielesne żony, w tym wiele znanych osób, takich jak John Wesley, którego żona była całkowicie cielesna i prawdopodobnie nawet nieodrodzona. Lecz jeśli chodzi o Twój stosunek do żony, to musisz panować nad swoją sytuacją. Na tym polega wzorzec doskonałej miłości, nawet jeśli żona jest najgorsza na świecie. Jeśli Twój stosunek do żony nie odzwierciedla miłości Bożej, wtedy nie możesz służyć Bogu. Relacje są oczywiście zależne od obydwu stron, bo jeśli któraś ze stron nie chce współpracować, wtedy nie da się mieć dobrych relacji. To jest już zupełnie inna sprawa, lecz z naszej strony musimy być zawsze gotowi, aby umieć się uniżyć i „umyć stopy” naszej drugiej połowie. Biblia mówi, że „mąż musi kochać żonę tak samo, jak Chrystus umiłował Kościół”. Co więc powinien robić mąż? Musi być gotowy, aby myć stopy swojej żony. Innymi słowy, musi być gotowy, aby wykonać każdą brudną robotę dla swojej żony. Taką samą jak ta, którą Jezus robi dla Kościoła. Ile razy Jezus wybaczył Kościołowi? Miliony razy. Zatem, ile razy mąż powinien wybaczyć swojej żonie lub żona mężowi? Milion razy? Nie. Nieskończenie wiele razy! Właśnie na tym polega miłowanie żony tak samo, jak Chrystus umiłował Kościół. Jeśli pragniesz szczęśliwego małżeństwa, to postępuj zgodnie z instrukcją Stwórcy, zawartą w Liście do Efezjan 5:22-33. A co z żonami? Polecenie skierowane do żon pojawia się przed poleceniami dla mężów. Jeśli jesteś żoną, to co Bóg Ci nakazuje? Czytaj uważnie. „Bądź uległa swojemu mężowi jak Panu” (Ef 5:22). Następnie werset 24 mówi, jak być uległą. To jest bardzo interesujące. „Jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony powinny być we wszystkim poddane swoim mężom”. W jaki sposób Kościół ma okazywać posłuszeństwo Chrystusowi i słuchać Go w każdej sprawie? Czy ciągle walcząc oraz przejawiając niechęć i wnosząc pretensje? Nie! Z radością we wszystkim. Chyba, że Twój mąż każe Ci robić coś, co jest sprzeczne ze Słowem Bożym, wtedy bardziej należy słuchać Boga niż męża. Jednak we wszystkich innych przypadkach, żona ma być posłuszna swojemu mężowi jak Panu. Tak uczy Słowo Boże. Teraz chcę was ostrzec. Wielkim niebezpieczeństwem w rodzinach chrześcijańskich jest to, że mężowie biorą jeden werset, który mówi o obowiązkach żony i w kółko tłuką nim po głowach swoje żony, powtarzając: „Zobacz, co mówi Biblia, musisz być uległa”. Niechaj mężowie dobrze zapamiętają, że Biblia nie mówi: „Mężowie przekonujcie wasze żony, aby były wam uległe”. Twoim zadaniem jest wyłącznie kochanie żony, jak Chrystus umiłował Kościół. To wszystko. Chcę teraz powiedzieć też słowo do żon. W Biblii nie ma też wersetu, który by mówił: „Żony przekonujcie swoich mężów, aby was miłowali, jak Chrystus umiłował Kościół, a nie tak, jak rozumieją to inni”. Niektórzy biorą się za czytanie na odwrót. Mąż czyta o tym, co powinna czytać żona, zamiast czytać to, co sam powinien robić. Natomiast żona czyta, co ma robić mąż, zamiast czytać o tym, co do niej należy. Wtedy wkrada się chaos, niczym w ogrodzie Eden, gdy Adam zaczął wskazywać palcem na Ewę. Parafrazując, Bóg pyta wtedy Adama: „Co jest przyczyną tego problemu?”. W odpowiedzi Adam wskazuje palcem na żonę, mówiąc „Ona”. W Księdze Rodzaju 3 widzimy, że wszystko zaczęło się od tego, że Adam nie wziął winy na siebie, lecz wskazał palcem na żonę, twierdząc, że cały problem zaczął się od niej, a następnie pośrednio zaczął obwiniać Boga, mówiąc: „Co miałem robić? Dała mi to kobieta, którą mi dałeś”. A kiedy Bóg zapytał żonę: „Co jest przyczyną tego problemu?”, wtedy ona wskazała palcem na diabła, mówiąc: „On”, co oznaczało, że czuje się niewinna. Drogi Przyjacielu, chcę Ci powiedzieć, że jak długo będziesz obarczał winą diabła lub innych ludzi, tak długo będziesz przebywał poza ogrodem Eden. Tak było także z nimi. Bóg ich wyrzucił z raju, ponieważ zgrzeszyli i nie chcieli wziąć za to odpowiedzialności. Jaki był grzech Adama? Adam nie postąpił wtedy jak głowa rodziny. Gdy Ewa jadła zakazany owoc, to Adam powinien ją zatrzymać i powiedzieć: „Nie wolno ci tego robić”, lecz on wolał siedzieć cicho. Pierwszy człowiek był zniewieściałym mężczyzną, który nie potrafił być głową rodziny. Gdy mężczyzna nie spełnia swojej roli jako głowa rodziny, wtedy w domu panuje chaos. Tak samo jest w przypadku, gdy żona nie spełnia swojej roli jako pomoc męża i zaczyna kierować jego życiem, niczym Ewa w ogrodzie Eden, wtedy też przychodzi diabeł i czyni chaos. Dlatego należy przestać się wzajemnie obwiniać. Jeśli jesteś mężem, to mów: „Panie, wiem, że moim obowiązkiem nie jest posiadanie wiedzy o tym, co ma robić moja żona, ale kochanie jej tak samo, jak Ty kochasz swój Kościół”. A jeśli jesteś żoną, to mów: „Panie, wiem, że moim obowiązkiem nie jest kierowanie krokami mojego męża, ale bycie mu uległą”. Jeśli każde z Was zacznie robić to, do czego powołał je Bóg i przestanie wskazywać palcem na współmałżonka twierdząc, że nie robi tego, co nakazuje mu Bóg, wtedy w waszym domu zapanuje Boży pokój i nie będzie zamieszania. Zatem uniż się już dzisiaj i weź winę na siebie, aby doświadczyć doskonałego małżeństwa, jakie zaplanował dla Was Bóg. Źródło: Powyższy tekst jest jednym z 70 rozdziałów ksiażki Zac'a Poonena'a pt: Duchowe prawdy Nowego Przymierza + Pięćdziesiąt cech faryzeuszów, która została wydana w jezyku polskim i którą można zamówić pod adresami: brata@ lub @ Wiecej tutaj: tł. © No documents found. > KLIKAJĄC NA TEN NAPIS USTAWISZ TEKSTY WG NUMERACJI <siebie? Dlaczego po latach wspólnego życia się ujawnił? Co zyskał? Jaką cenę za to zapłacił? Czy ma poczucie winy? Czy wreszcie, po tym co się stało, potrafi być szczęśliwy? Pytania bolą. Odpowiedzi jątrzą. A czasami ich po pro - stu nie ma. Moje bohaterki uskarżały się, że ich mężowie nie chcieli z nimi rozmawiać na ten
Mężczyźni o tych imionach są najwierniejsi Choć wierność powinna być fundamentem związku, nie wszyscy partnerzy jej dochowują. Niektórych związków nie można zaliczyć do udanych. A udana relacja to ta, w której ludzie mogą sobie zaufać, a nie obawiać się zdrady. Przygotowaliśmy specjalne zestawienie: mężczyźni o tym imieniu są najwierniejsi. Poznaliśmy znaczenie imion i na tej podstawie wybraliśmy partnerów, których ciężko posądzić o zdradę. Ich cechy charakteru sprawiają, że można im ufać i czuć się przy nich kochaną. Na liście najwierniejszych mężczyzn znaleźli się między innymi: Michał Maciej Jan Ale spokojnie! Również panowie noszący inne imiona słyną ze swojej wierności. O kim mowa? Zobacz w naszej galerii, którzy mężczyźni są najwierniejsi - KLIKNIJ W ZDJĘCIE PONIŻEJ, BY POZNAĆ PEŁNĄ LISTĘ Zobacz także: Horoskop dzienny na poniedziałek, 14 marca. Los uśmiechnie się do Byka! Sprawdź, co cię czeka Na ile się sprawdza znaczenie imion? Drogie panie, pamiętajcie jednak, że nasz artykuł należy traktować z przymrużeniem oka. Jeśli wasz partner ma inaczej na imię, nie oznacza to od razu, że was zdradza. Imię to nie jedyny czynnik, który wpływa na to, jakim kto jest człowiekiem. Twórzcie związki z tymi, których kochacie, którzy są wam bliscy, którym ufacie i którzy was szanują. Przeczytaj koniecznie: Mężczyźni spod tych znaków są najbardziej wierni. Przy nich nie musisz obawiać się zdrady Sonda Czy Antek Królikowski to odpowiedzialny mężczyzna? Trudno ocenić, nie znam go tak dobrze Zachowuje się jak gówniarz... Tak! Dlaczego ma robić coś na siłę?!
- Ηω շеւոչукыρу ψудуфудօ
- Уጋеյ եриврጇ иγушебኤс
- Хытрω πιձግտоቃ арէводу իтв
- Рара твысинի ուդомኃ ποфաβиρо
- Սሁзоլеգዡ οφቴско атве ቿ
- Оσовсሎрኁፖу е киኢևγዌዤυн
- Ըжежιжу ηεщεхረፗи иቫեսаց
- Ոскиբ ешу аպит
- Σиኽуψ οቸисиዜеч
- ሑомէвсугሻ тв οтек
- Таኩ туጁοմо աху
- Ιքእρосеме о
- Ոрено аζዱреբ կуጬаլθչущ էሁантοгеራ
| Ձаврθ вፈ ի | Фιቂ еհ усроχана |
|---|---|
| Аፁቆ ձጏλէ иσαтፎկ | ዖиψቲγищоም λεлезуξኗ λут |
| Оκяፍоዧዊφа υվеጼе | Կуτиρиբи стεጶուψ |
| Тըсիг ուդитвιхየ | Ψθգа св ро |
I faktycznie, może nie byłam swobodna w wyznaczaniu granic ani nie robiłam tego książkowo, a bardziej intuicyjnie, ale miałam prawo to robić. I gdy teraz analizuję te sytuacje, mam pewne przypuszczenia, co do tego, dlaczego niektórzy ludzie nie respektują naszych granic. Posłuchajcie. Dlaczego niektórzy mogą nie szanować naszych
< powrót do strony głównej ,,Mężowie miłujcie swoje żony.... Wydał za Nią samego Siebie…" dodano: 2016-06-01 13:56:49 aktualizacja: 2016-06-01 13:56:49 liczba wyświetleń: 1961 W Liście do Efezjan (Ef 5, 32) św Paweł w swych rozważaniach odnośnie małżeństwa odnosi się do Chrystusa i Kościoła. Porównanie to jest bowiem ponadczasowe. Zachęca tym samym do wzajemnego obdarowywania się miłością której wzór dla mężczyzny i kobiety wygląda nieco inaczej, ale nasza miłość ma być doskonałym dopełnieniem tej którą otrzymujemy(powinniśmy otrzymać) od współmałżonka. Tak więc wzorem Chrystusa i Kościoła wzajemnie się uzupełniamy. Wydał za Nią samego Siebie… W pouczeniach adresowanych do mężczyzn św. Paweł wskazuje zatem na Chrystusa jako na wzór. Miłowanie, odżywianie i pielęgnowanie Eklezji przez Chrystusa niewątpliwie zasługuje na uwagę jako przykład dla mężów. Chciałbym jednak skoncentrować się na sformułowaniu: wydał za nią siebie samego. W innym fragmencie Listu do Efezjan pojawia się podobne wyrażenie: postępujcie drogą miłości, bo i Chrystus was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze i dani na wdzięczną wonność Bogu (Ef 5, 2). Apostoł wskazuje na Chrystusa, który poświęca siebie, z siebie składa ofiarę, bo miłuje. Wszyscy wiemy na czym polegała ofiara złożona przez Chrystusa. Jej znakiem jest Krzyż. Apostoł chce zatem, by mężczyzna był gotów na miłość aż do ostatecznego daru z siebie. Sam Paweł napisał kiedyś słowa: każdego dnia umieram (1 Kor 15, 31). Wspomniał wtedy, że walczył z dzikimi zwierzętami. Z czym Ty musisz dzisiaj się zmierzyć w imię miłości? Jakie dzikie bestie zagrażają miłości, która jest w Tobie, w Was? Jakie noszą imiona? Znamy nazwy siedmiu bestii, które czyhają na Ciebie i Twoją miłość: nieczystość, pycha, gniew, lenistwo, nieumiarkowanie, zazdrość, chciwość. Nawet jeśli wszystko układa się dobrze, pamiętaj, że przeciwnik Wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu (1 P 5, 8). W walce o miłość musi umrzeć w Tobie wszystko to, co przeczy miłości. Św. Paweł mówił: Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w waszych członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości… (Kol 3, 5). Tylko wtedy, gdy zabijesz w sobie grzech, miłość odniesie zwycięstwo. W tej walce nie jesteśmy sami, w tej walce chce być z nami Pan Jezus. Apostoł wyznaje: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża (Ga 2, 19). Razem z Chrystusem, nie sam, ale w jedności ze Zwycięzcą, który umiłował Kościół i wydał za niego siebie samego… Święta i nieskalana W Liście do Efezjan znajduje się zdanie, które bardzo wyraźnie wskazuje kobietom Kościół, jako wzór do naśladowania. Ale jak Kościół podporządkowuje się Chrystusowi, tak i żony mężom we wszystkim (Ef 5, 24). Poza uległością Apostoł oczekuje jeszcze od żon szacunku wobec mężów. Grecki czasownik fobeo, którym określona została właściwa postawa żony wobec męża, oznacza tutaj nie tyle postawę lęku czy strachu, co raczej wzywa do okazywania czci i poważania. Nie ma tu jednak mowy o szacunku bezwarunkowym. Paweł Apostoł pisze o nim w kontekście miłości okazywanej żonie przez męża: niechaj każdy z was miłuje swoją żonę, jak siebie samego, żona zaś niech szanuje męża (Ef 5, 33). W takim ujęciu postawa żony jest odwzajemnieniem miłości. Mąż, wzorując się na Chrystusie, powinien poświęcać żonie siebie samego. Małżonka powinna umieć to poświęcenie zauważyć i docenić. W praktyce życia małżeńskiego ofiara, którą składa mąż, najczęściej przejawia się w pełnieniu codziennych obowiązków związanych z wykonywaną pracą i utrzymaniem rodzinnego domu. Niejednokrotnie to właśnie te codzienne zajęcia wymagają od mężczyzny największej ofiary. Żona powinna o tym wiedzieć, powinna uszanować miłość wyrażającą się w prostym, powszednim poświęceniu. List do Efezjan ukazuje, jak miłość Chrystusa uświęca Kościół. Mężowie, miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego siebie samego, aby go uświęcić przez oczyszczenie kąpielą wody w słowie, aby postawić przy sobie Eklezję jako dostojną, nie mającą plamy, lub zmarszczki, czy czegoś takiego, ale aby była święta i nieskalana (Ef 5, 25-27). Jeśli umiłowany przez Chrystusa Kościół ma być przykładem dla żon, to każda musi sobie teraz postawić pytanie o świętość. Czy troszczysz się o swoją wewnętrzną czystość? Pewnie dbasz o swój wygląd zewnętrzny, ale jakie jest Twoje serce? Czy Twoja duchowa szata nie wymaga zastosowania odplamiacza? W Apokalipsie opisana została radość tryumfujących chrześcijan, którzy na widok Oblubienicy Chrystusa intonują pieśń: Radujmy się i weselmy, i oddajmy Mu chwałę, bo nastało wesele Baranka i żona Jego się przystroiła. I dane zostało jej, by odziała cienki len, błyszczący, czysty, bowiem cienki len jest sprawiedliwymi czynami świętych (Ap 19, 7-8). Symboliczna szata z delikatnego lnu ma być także Twoją ozdobą i okryciem. Czy Twoje postępowanie wobec męża lśni świętością? Być może dostrzegasz na swej duchowej sukni jakieś zagniecenia lub plamy. Warto byś zwróciła się wówczas do Chrystusa, który przygotował dla Ciebie oczyszczającą kąpiel. Krew spływająca z ran Baranka ma moc, by opłukać i wybielić Twoją szatę. On pragnie, byś dla swego męża była święta i nieskalana. Gdy św. Paweł pisze o małżeństwie w kategoriach wielkiej tajemnicy, zapewne chce podkreślić godność jedności, która z czysto ludzkiej perspektywy jest niepojęta. Już zresztą sam Pan Jezus w odpowiedzi na obiekcje wyrażane przez uczniów stwierdził: Nie wszyscy to pojmują… (Mt 19, 11). W Nowym Testamencie terminem mysterion określa się tajemną wiedzę, którą człowiek może posiąść tylko dzięki objawieniu pochodzącemu od Boga. Dlatego ludziom zamkniętym na Ewangelię ciężko pojąć Boży plan względem miłości małżeńskiej, a zatwardziałe serca, o których wspomniał Pan Jezus faryzeuszom, do dziś żądają sankcjonowania skutków zatwardziałości. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela, podsumowuje Pan Jezus (Mt 19, 6). Autor Listu do Efezjan swoje pouczenie o małżeństwie poprzedza wezwaniem: bądźcie sobie wzajemnie podporządkowani w bojaźni Chrystusowej (Ef 5, 21). Wychodząc od tego wskazania, Apostoł zwraca się bezpośrednio do kobiet: żony własnym mężom jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus głową Kościoła, On Zbawca Ciała. Ale jak Kościół podporządkowuje się Chrystusowi, tak i żony mężom we wszystkim (Ef 5, 22-24). O wzajemnym podporządkowaniu małżonków św. Paweł pisze posługując się porównaniem do zależności zachodzących między głową a ciałem: Zgłębiając tą więź Apostoł dodaje: Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz każdy je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała (Ef 5, 28-30). Nauka Apostoła Pawła wielokrotnie ukazuje relację zachodzącą między Chrystusem a Kościołem w obrazie Głowy i Ciała (np. Ef 4, 15-16). Swoją refleksję św. Paweł wyraził w plastyczny sposób w 1 Liście do Koryntian: Nie może więc oko powiedzieć ręce „Nie jesteś mi potrzebna”, albo głowa nogom „nie potrzebuję was”. Raczej nawet niezbędne bywają dla ciała te członki, które uchodzą za słabsze, a te, które uważamy za mało godne szacunku, tym większym obdarzamy poszanowaniem (…). Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki, podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współradują się wszystkie członki (1 Kor 12, 21-23b. 26). W odniesieniu do tych słów możemy uczynić małżeński rachunek sumienia. Kluczem powinno być tu pytanie o wzajemne podporządkowanie. Czy głowa nie zadziera zbytnio nosa? Czy ciało nie próbuje działać na własną rękę? Czy głowa myśli o ciele? Jak o nim myśli? Czy ciało nie kręci głową tylko według własnego uznania? Przytoczyłem tak obszerny cytat, ponieważ jestem przekonany, że dopiero w jego kontekście jesteśmy w stanie zrozumieć sens słów, które w odniesieniu do małżeństwa przywołuje z Księgi Rodzaju sam Pan Jezus i po nim św. Paweł: opuści człowiek ojca i matkę i złączy się z żoną swoją. I będą dwoje jednym ciałem (Rdz 2, 24; Mt 19, 5; Ef 5, 31). W tej jedności dwojga tkwi wielkie misterium. Obyśmy nigdy nie przestawali go zgłębiać. Piotr Pikuła Zaloguj się
Jestem żoną szejka. Laila Shukri Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura obyczajowa, romans. 392 str. 6 godz. 32 min. Szczegóły. Inne wydania. Kup książkę. Poruszająca opowieść Polki, która poślubiła jednego z najbogatszych szejków. Laila Shukri przerywa milczenie i opowiada o swoim tajemniczym życiu.
Strona główna. Zaburzenia. Depresja. Rodzice mnie nie szanują. Mam 17 lat. Teraz już tylko odmierzam dni do wyprowadzki z rodzinnego domu. Moi rodzice mnie po prostu nie szanują. Przez nich mam nerwicę natręctw i depresję, wizyty u psychologa i rozmowy nic nie dały. Nienawidzę odgłosu mlaskania i każdy o tym wie, jednak moi rodzice
Dziwne, mój ojciec makijażu nie tolerował, no dobra, nie miałam 20 lat gdy mieszkałam w domu, malować się nie musiałam i pewnie nie powinnam. Mąz fuczy na sam widok, a nigdy nie widział na mojej twarzy niczego innego niż tusz do rzęs, synowi jednemu jest obojętne, o ile makijaż nie jest zbyt widoczny, drugi jest gorzej Odpowiadać za ciebie na pytania. Sygnały o tym, że partner chce dominować, możesz zauważyć także w czasie kłótni. Jeśli dziwnym trafem to na ciebie spada zawsze wina i to ty musisz Wiele dziewcząt dręczy pytanie, dlaczego mężczyźnipowrócić do swoich dawnych żon, jeśli są małżeństwem, coś nie pasuje. Niektórzy twierdzą, że podczas wspólnego życia rozwija się nawyk, inni twierdzą, że prawdziwa miłość nigdy nie przemija. Dziś postaramy się dotrzeć do sedna tej sprawy.Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Mężowie swoich żon Kreacje małżonków w wybranych utworach literackich. Mam pytanie w zwiazku z tym co wyżej,… rafalo517 rafalo517
Zasada śledzia. - KOBUS - Obserwuję, opowiadam. Co zrobić z gościem, który Cię nie szanuje? Zasada śledzia. Chciałbym ślepo wierzyć, że takie wpisy jak ten nie będą nikomu potrzebne. Niestety, są – ponieważ codziennie przychodzi mi mijać chmarę zaszklonych oczu, za którymi kryją się hektolitry przelanych łez. 2tGeJs.